Nowy Sącz. Zdjęcia z ostrzeliwanego Mariupola w bibliotece
Tę charytatywną wystawę powinien zobaczyć każdy, pełnoletni sądeczanin. Grupa Ukrainek działających w międzynarodowej organizacji Jesuit Refugee Service stworzyła wystawę zdjęć pokazujących kilka dni z życia w Mariupolu, który ostrzeliwali Rosjanie. Autorem fotografii jest ukraiński dziennikarz i fotoreporter, Jewgienij Małoletka, który był jednym z ostatnich, którzy pozostali w mieście.
Dla nas jest bardzo ważne, żeby ludzie pamiętali o tym, co dzieje się w Ukrainie. Ta wystawa jest po to, żeby zwrócić uwagę, że wojna jest realna i żeby zebrać darowizny na rzecz organizacji, które wspierają Ukrainę. Jewgieni Małoletka ma duże doświadczenie. Pokazuje na tych zdjęciach, co się działo w Mariupolu podczas inwazji na Ukrainę. Widać na nich skutki wojny dla mieszkańców miasta – rannych, poszkodowanych, zdjęcia są trudne do obejrzenia, ale wojna jest potwornie realna – mówi koordynatorka projektu Natalia Hajdysz.
Zbiórka pieniędzy na pomoc humanitarną w trakcie wystawy
Zdjęcia przekazał organizacji na wystawę sam ich autor, Jewgienij Małoletka. To on je wybrał. Odwiedzający wystawę będą mogli w jej trakcie wspomóc organizacje, które organizują pomoc humanitarną dla Ukraińców przebywających na okupowanych terenach. W sali, gdzie wisi wystawa, pojawi się specjalna skarbonka, do której można wrzucać datki. Otwarcie wystawy odbędzie się w środę, 7 grudnia o godzinie 17. Zdjęcia będzie można oglądać do 24 grudnia.