Rozdzwoniły się telefony w Urzędzie Gminy Łapsze Niżne oraz w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Nowym Targu, gdzie psiak przechodził schroniskową kwarantannę oraz niezbędne zabiegi medyczne. Ludzie z całej Polski oraz zagranicy pytali o możliwość adopcji pieska.
-Najszybciej dobre serce okazało młode małżeństwo z Myślenic, do których ostatecznie trafił pomocnik strażników granicznych. Giro, bo takie imię dostał psiak trafił w naprawdę dobre ręce. Jego nowi opiekunowie są bardzo aktywni: biegają, chodzą po górach, wspinają się, jeżdżą na rowerach, a głowa rodziny łączy pracę zawodową ze służbą w Podhalańskiej Grupie GOPR – mówi Michał Tokarczyk z KOSG w Nowym Sączu.
Już w takcie pobytu psiaka w schronisku, nowi opiekunowie odwiedzali go kilkukrotnie, aby się zaprzyjaźnić. Giro dostał też super wyprawkę od firm, których produkty najbardziej przypasowały psom, które służą w Karpackim Oddziale Straży Granicznej.
W Karpackim Oddziale Straży Granicznej obecnie służbę pełni kilkanaście psów służbowych.
Los zwierząt nie jest nam obojętny. Apelujemy do ludzi dobrego serca o pomoc bezdomnym czworonogom, których jest wiele. Jak choćby tew schronisku w Nowym Targu, które w dalszym ciągu czekają na adopcję - dodaje Michał Tokarczyk