Dzięki temu sądeckie MPEC do produkcji ciepła będzie wykorzystywać znacznie mniej węgla. Co za tym idzie miejska kotłownia, będzie też bardziej ekologiczna.
Moc kotłowni na Millenium wzrosła teraz o 10 procent. W okresie letnim biomasa wystarczy nam na zabezpieczenie ciepłej wody użytkowej. Dzięki temu latem nie będziemy w ogóle uruchamiać kotłów węglowych. Biomasa spalana jest w temperaturze ponad 1000 stopni Celsjusza, a biały dym, który od kilku dni widać nad kotłownią to tylko para wodna – mówi Paweł Kupczak.
Budowa kotła na biomasę kosztowała prawie 12 milionów złotych, ale prawie połowę firma zdobyła z unijnych funduszy. Część dołożył też Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Ciepło, które powstaje w nowej kotłowni, wystarczy do ogrzania około 700 domków jednorodzinnych lub 50 mniejszych bloków.
Sądeckie MPEC dostarcza ciepło nie tylko do odbiorców w Nowym Sączu, ale też do największego osiedla mieszkaniowego w Starym Sączu. Ostatnio do miejskiej sieci ciepłowniczej podłączono także szpital w Nowym Sączu.