Akcja ratownicza GOPR

i

Autor: Michał Rejduch Ratownicy Krynickiej Grupy GOPR interweniowali w wakcje blisko 50 razy

Było dużo wypadków i akcji poszukiwawczych. Krynicki GOPR podsumował wakacje

2020-09-04 10:50

Sporo pracy w minione wakacje miała Krynicka Grupa GOPR. Ratownicy podsumowali właśnie lipiec i sierpień. Do różnych interwencji wzywani byli oni 50 razy. To dużo więcej niż w poprzednie wakacje.

Te wakacje sporo osób spędzało w kraju, wybierając na swój wypoczynek okolice Beskidu Sądeckiego i Niskiego. Na szlakach górskich można było spotkać prawdziwe tłumy. Co za tym idzie sporo pracy mieli też górscy ratownicy, którzy pomagali turystom.

Statystycznie mieliśmy więcej pracy. Myślę, że interwencji było  około 20 procent więcej niż w poprzednie wakacje – mówi Michał Słaboń, naczelnik Krynickiej Grupy GOPR. - W lipcu i sierpniu interweniowaliśmy prawie 50 razy. Gama tych zdarzeń jak co roku była bardzo szeroka. Od skręceń kostek przez złamania nóg i rąk po wypadki poważne, w których ucierpieli rowerzyści.

Pokazowa akcja ratownicza GOPR-u

Ratownicy wyjeżdżali także do kilku akcji poszukiwawczych. Niektórzy turyści przecenili swoje możliwości i po zapadnięciu zmroku nadal wędrowali po górach. Grupa osób zgubiła szlak do schroniska i poprosiła o pomoc GOPR. Na szczęście w te wakacje obyło się bez śmiertelnych wypadków w Beskidzie Sądeckim i Niskim.

To grzyby jadalne czy trujące? [QUIZ]

Pytanie 1 z 5
Maślak zwyczajny to grzyb:
Zdjęcie

Wrzesień, to miesiąc w którym góry wybierają turyści, którzy lubią cisze i spokój. Na szlakach jest wtedy mniej osób. Ratownicy jednak przypominają, że przed wyjściem  trasę trzeba dobrze zaplanować. Teraz w górach wcześniej zapada zmrok, a poranki są chłodne. W Beskidzie Sądeckim i Niskim nadal działają sezonowe posterunki GOPR.

POSŁUCHAJ: Michał Słaboń, naczelnik Krynickiej Grupy GOPR podsumowuje wakacje