Nowy Sącz. Władze Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej odpierają zarzuty RIO ws. kontroli budowy stadionu Sandecji
"Zgłaszamy do prokuratury fakt niedopuszczenia inspektorów Regionalnej Izby Obrachunkowej do kontroli, a jest to czyn karalny. Dostaliśmy informację odnośnie nieprawidłowości w procesie inwestycyjnym. Nie jesteśmy tego w stanie zweryfikować wobec faktu niewpuszczenia nas na kontrolę, dlatego zawiadamiamy prokuraturę" – przekazał PAP prezes RIO w Krakowie Mirosław Legutko.
"Kontrolujemy legalność i zgodności dokumentacji ze stanem faktycznym, ale żeby wykonać taką kontrolę, to musi być współpraca i musimy taką kontrolę podjąć. Jednostka nie wpuściła naszych inspektorów i nie dopuściła do kontroli uzasadniając, że RIO nie ma prawa kontrolować tych dokumentów. Taką próbę podjęto 7 września bieżącego roku" – wyjaśnił szef krakowskiej RIO.
Prezes Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej Anna Xymena Majkrzak odpowiadając na pytanie PAP poinformowała, że w dniu próby kontroli, czyli 7 września zostało doręczono pismo do szefa krakowskiego RIO zawierające sprzeciw wobec kontroli z powołaniem się na Prawo przedsiębiorców, skutkujące wstrzymaniem czynności kontrolnych. Zdaniem prezes Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej, RIO w Krakowie była zobowiązana rozpatrzyć tenże sprzeciw w terminie trzech dni roboczych.
"Wedle mojej wiedzy, RIO w Krakowie nie rozpatrzyła owego sprzeciwu do dnia dzisiejszego. Zwracam przy tym uwagę, iż zgodnie z Prawem Przedsiębiorców: +Nierozpatrzenie sprzeciwu w terminie, o którym mowa w ust. 7, jest równoznaczne z odstąpieniem od czynności kontrolnych+" – oświadczyła w piśmie prezes Nowosądeckiej Infrastruktury Komunalnej.
W marcu b.r. Urząd Zamówień Publicznych uznał, że powołana przez Miasto Nowy Sącz do budowy stadionu spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna naruszyła przepisy ustawy o zamówieniach publicznych. Już po rozstrzygnięciu przetargu na budowę obiektu w systemie "zaprojektuj i zbuduj", urzędnicy zdecydowali o rozszerzeniu inwestycji o dobudowę dodatkowych trybun i zamknięciu bryły stadionu. W tym celu w marcu zeszłego roku spółka zawarła aneks do podpisanej umowy, a powinna – zdaniem UZP – rozpisać na to przedsięwzięcie odrębny przetarg. Według UZP takie rozszerzenie stanowi bowiem "istotną zmianę umowy" i jego wykonawca powinien był zostać wybrany w przetargu.
Umowę na budowę stadionu miejskiego w Nowym Sączu prezydent tego miasta Ludomir Handzel podpisał w czerwcu 2021 roku z wybraną w przetargu sądecką firmą budowlaną Black Bird. Zgodnie z nią w pierwszym etapie inwestycji planowana była budowa stadionu, który pomieści 4500 kibiców i będzie posiadał ponad 270 miejsc dla sympatyków drużyny przyjezdnej.
W marcu 2022 roku zawarto aneks do umowy z generalnym wykonawcą budowy stadionu miejskiego. Określono w nim, że obiekt przy ulicy Kilińskiego będzie posiadał zamkniętą bryłę, która pomieści 8111 widzów.
Finalizacja inwestycji planowana jest jeszcze w tym roku, a po jej zakończeniu Stadion Miejski w Nowym Sączu ma spełniać wymogi PZPN odnośnie gry w Ekstraklasie oraz rozgrywkach międzynarodowych UEFA.