Ze wstępnych badań, które ma uzdrowisko wynika, że gorąca woda w Krynicy płynie w dzielnicy Czarny Potok na głębokości około 5 kilometrów. Jeżeli się uda, to Krynica ma już plan jak termalne złoża wykorzystać.
W pierwszym rzędzie ciepłą wodę chcielibyśmy wykorzystać do ogrzewania miasta. Natomiast też nie ukrywamy, że chcielibyśmy zbudować całoroczny aqua park. To oczywiście zależy od wydajności źródła i temperatury wody - mówi burmistrz Krynicy Zdrój Piotr Ryba.
Gorącej wody szukano w Krynicy już 10 lat temu na zlecenie spółki spółkę Kolej Gondolowa Jaworzyna Krynicka. Wówczas odwiert zakończył się na głębokości prawie 3 kilometrów i wody nie znaleziono. Czy miasto Krynica – Zdrój dostanie pieniądze na podobne prace, to okaże się w przyszłym roku.
Termalną wodę już od wielu lat z powodzeniem wykorzystują górale. Nie tylko do ogrzewania domów, bo dużym sukcesem okazały się też termalne baseny w Szaflarach, Chochołowie czy Białce i Bukowinie Tatrzańskiej.