Do 17 Centrów Powiadamiania Ratunkowego, które dziś działają w Polsce trafiają połączenia kierowane z numerów alarmowych 112, 997 oraz 998. Centrum Powiadamiania ratunkowego dla Małopolski działa w Krakowie od 2009 roku.
Polecany artykuł:
Małopolskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego początkowo obsługiwało miasto Kraków i powiat krakowski. Później włączano kolejne powiaty i kolejne numery służb ratunkowych.
Dziś krakowskie CPR to 85 operatorów i operatorek pracujących 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. W 2024 roku czas oczekiwania na odebranie połączenia wyniósł u nas 9,24 sekundy. Natomiast średnio jedno zgłoszenie zasadne obsługiwane było w ciągu 136 sekund. Na prawie 1,5 mln zgłoszeń w 2024 roku najwięcej przypadło w okresie wakacyjnym - mówi kierownik CPR w Krakowie Łukasz Bombała.
Operatorzy w krakowskim CPR pracują w systemie 12-godzinnym. Średnio w ubiegłym roku na jednej 12-godzinnej zmianie operator numeru alarmowego obsługiwał 130 zgłoszeń w ciągu zmiany dziennej, 86 zgłoszeń podczas zmiany nocnej
Z roku na rok liczba zgłoszeń niezasadnych kierowanych na numer alarmowy 112 spada. Niemniej jednak nieustająco należy przypominać, że numer ten służy do ratowania zdrowia, życia i mienia. W 2024 roku w CPR w Krakowie około 62 zgłoszeń było niezasadnych – dodaje wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
W krakowskim Centrum Powiadamiania Ratunkowego zdarzały się telefony z pytaniem, gdzie się udać, gdy zgubi się dowód czy inny dokument. Były też przypadki zablokowanej karty SIM, bo w takiej sytuacji da się dodzwonić na 112, a ktoś chciał się dowiedzieć, co ma wówczas zrobić. Było i tak, że ktoś sprawdzał, czy mikrofon i głośnik w nowo zakupionym telefonie działają, wybierając 112. Były także osoby nietrzeźwe. Na przykład wracające z dobrej imprezy, które dzwoniły, prosząc o radiowóz i transport do domu.
Dzwoniąc na numer alarmowy 112 bez potrzeby i uzasadnienia, blokujemy linię alarmową osobie, która właśnie w tej chwili może potrzebować natychmiastowej pomocy, a nie może połączyć się z operatorem numerów alarmowych w CPR - przypomina wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.
![Nowy Sącz Radio ESKA Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-mWWa-SJni-rYHf_nowy-sacz-radio-eska-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Warto pamiętać, że umyślne i złośliwe blokowanie numeru alarmowego 112 grożą kary. Może to być kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 złotych.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!