Dziś wiadomo już na pewno, że stan techniczny budynku jest zły. Wysokie ściany szczytowe mogą się zawalić nawet przy silniejszym wietrze. Budynek nie ma stropów ani dachu, które stabilizowały całą konstrukcje.
Ściany niższych kondygnacji mają grubość trzech cegieł, natomiast ściany szczytowe są o grubości półtorej cegły i to one mogą zawalić się pierwsze. Z budynku mogą też odpadać pojedyncze cegły czy inne elementy. Stan techniczny cały czas jest monitorowany - mówi powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla miasta Nowego Sącza Arkadiusz Nika
Pracownicy nadzoru budowlanego sprawdzili też okoliczne budynki. Wiadomo, że jeden z nich jest w zagrożonej strefie. Osoba, która tam mieszkała przebywa u swojej rodziny poza Nowym Sączem.
Liczymy na to, że konserwator zabytków wyda zgodę na rozbiórkę obiektu. Chodzi o te elementy, które stwarzają największe zagrożenie - dodaje Arkadiusz Nika
Polecany artykuł:
Do czasu zakończenia prac, które w okolicach spalonego budynku prowadzą służby zamknięty, będzie odcinek ulicy Stolarskiej, który prowadzi obok starego młyna.
Pustostan przy ulicy Rzemieślniczej zapalił się w piątek, 17 stycznia około godziny 18:00. Ogień bardzo szybko pochłonął cały budynek. Kiedy strażacy dotarli na miejsce ogniem objęta była już cała kamienica.
Akcja gaśnicza była trudna i długa. Zagrożone było kilka budynków na ulicach Stolarskiej. Ogień udało się opanować późnym wieczorem tego samego dnia. To jednak działań strażaków nie kończyło. Dogaszanie ognia trwało jeszcze wiele godzin. Także w sobotę i niedzielę. Działania strażaków trwały w sumie ponad 20 godzin.
Przyczyna pożaru na obecną chwilę nie jest ustalona. Od 1998 roku budynek był wpisany do rejestru zabytków.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!