Bez pomocy z województwa małopolskiego i z mocno okrojonym rozkładem, ale pojedzie. 4 lipca pociąg retro wyjedzie na tory. To jedna z największych atrakcji Sądecczyzny i Małopolski. Co roku z przejazdów korzystało około 10 tysięcy turystów z całej Polski, a bilety rozchodziły się jak przysłowiowe świeże bułeczki. W tym roku organizatorzy przygotowali dwie trasy.
- W każdą sobotę i niedzielę wakacji będziemy jeździć na trasie z Chabówki do Mszany Dolnej i z powrotem – wyjaśnia Łukasz Wideł z Nowosądeckiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei, które organizuje przejazdy. - W każda wakacyjną niedzielę zabytkowy skład pojedzie również z Nowego Sącza do Chabówki.
Na pokładzie pociągu na pasażerów czekają prelekcje i opowieści o atrakcjach województwa Małopolskiego. W planie są też gry i zabawy oraz konkursy. Przed odjazdem z Nowego Sącza będzie można zwiedzić Izie tradycji węzła kolejowego w Nowym Sączu. Pociągi retro kursujące na trasie z Chabówki do Mszany Dolnej będą obsługiwane przez zabytkową lokomotywę parową, te jeżdżące z Nowego Sącza do Chabówki pociągnie zabytkowa lokomotywa spalinowa. Składy zapewnia Skansen Taboru Kolejowego w Chabówce
- Województwo że ze względu na obecną sytuację nie ma pieniędzy na projekty związane z turystyką. Jest jednak szansa, że na jesień uda się zdobyć jakieś pieniądze na organizacje dwóch, może trzech przejazdów, ale to wszystko zależy od sytuacji związanej z epidemią – wyjaśnia Łukasz Wideł. - Dlatego bardzo nas cieszy wsparcie PKP Cargo, które od swojej strony zabezpiecza nam paliwo do lokomotyw i uruchamia posterunki dróżnicze na czas przejazdu.
Pierwszą wycieczkę zaplanowano w pierwszy lipcowy weekend. Szczegóły są na www.kolejegalicyjskie.pl