Do pierwszego wypadku 1 listopada doszło o godzinie 6.25 w Muszynie na ulicy Kościuszki. Samochód osobowy zahaczył tam o pociąg towarowy, który jechał w kierunku Słowacji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Działania strażaków w Muszynie trwały ponad dwie i pół godziny.
Tego samego dnia do podobnego wypadku doszło w Barcicach. Zgłoszenie o zdarzeniu strażacy dostali o godzinie 14.24. Na miejsce wysłano zastępy z JRG numer 2 w Nowym Sączu, a także OSP Barcice oraz OSP Rytro.
Po przybyciu na miejsce ustalono, że samochód osobowy zderzył się z pociągiem osobowym. Samochód znajdował się poza drogą, oparty o ogrodzenie pobliskiej posesji. W tym przypadku też nikomu nic się nie stało. Działania strażaków w Barcicach trwały niespełna godzinę.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!