Po wielu czynnościach operacyjnych wytypowali, zatrzymali, a następnie przedstawili zarzuty 51-letniemu mężczyźnie.
-Policjanci zarzucili mu, że w okresie od 18 listopada 2019 roku do 28 kwietnia br. na terenie uzdrowiska okradł kilka domów. Do części się włamał, inne okradł wykorzystując niezamknięte drzwi, do kolejnych dwóch bezskutecznie próbował wejść. Jego łupem padały najczęściej pieniądze, złota biżuteria oraz portfele i dokumenty. Właściciele skradzionych przedmiotów oszacowali swoje straty na ponad 14 tysięcy złotych – mówi Iwona Grzebyk Dulak z policji w Nowym Sączu.
Teraz mężczyzna odpowie za kradzieże z włamaniem, usiłowanie włamań oraz kradzieże, w tym również kart bankomatowych i dokumentów stwierdzających tożsamość. Grozi za to kara do 10 lat więzienia. Wyrok może być jednak bardziej surowy, bo 51-latek popełnił te przestępstwa w warunkach wielokrotnej recydywy. Był już karany za podobne przestępstwa.