Przestępcy podszywają się pod instytucje zaufania publicznego takie jak banki, urzędy państwowe, centralne oraz lokalne i nakłaniają klientów banków do dokonywania transakcji finansowych.
W przesyłanych fałszywych sms znajdują się informacje na przykład o tym, żeby zapłacić 70 zł za szczepionkę przeciwko koronawirusowi i w ten sposób uniknąć kolejek. Albo, żeby zalogować się na konto i uchronić część swoich pieniędzy ( 1000 złotych) przed przekazaniem ich do tzw. „rezerw krajowych NBP”.
- W wiadomościach zawarte są linki prowadzące do stron przestępców, których jedynym zadaniem jest wyłudzanie loginów i haseł do bankowości internetowej, a także kodów autoryzacyjnych dających możliwość zatwierdzenia przelewów na rachunek przestępców- mówi Iwona Grzebyk-Dulak z nowosądeckiej policji.
- W niektórych przypadkach linki mogą prowadzić do stron zawierających złośliwy kod powodujący przejęcie urządzenia klienta, na którym otrzymał wiadomość- dodaje Iwona Grzebyk-Dulak.
Dlatego policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i bardzo dokładne czytanie treści każdego sms-a z kodem autoryzacyjnym.
- Ofiary ataków, które nie zachowają ostrożności, mogą stracić swoje oszczędności. Ponadto, nieświadomi konsumenci ujawniając swoją tożsamość przestępcom mogą doprowadzić do wykorzystania jej do zawarcia w ich imieniu umów i w konsekwencji np. zaciągnięcia zobowiązań finansowych- mówi Iwona Grzebyk -Dulak
Zanim zatem klikniemy w link do banku i zrobimy przelew - sprawdźmy wcześniej czy przypadkiem nie robimy prezentu oszustowi.