Rok temu Rosja zaatakowała Ukrainę. Sądeczanie od razu ruszyli z pomocą

2023-02-24 7:50

Z pomocą dla Ukrainy ruszyli od początku wybuchu wojny. Mowa o członkach stowarzyszenia Nowosądeckie Serducho, które w ostatnim roku organizowało konwoje z darami. W Nowym Sączu otworzyli także „Sklep za uśmiech”, gdzie uchodźcy mogli znaleźć ubrania, środki czystości, ale też żywność.

Magazyn, gdzie można było przynosić dary dla Ukrainy

i

Autor: Darek Ryś Magazyn, gdzie można było przynosić dary dla Ukrainy

Nowy Sącz pomagał uchodźcom od początku wojny

Przez miniony rok pomogli kilkunastu tysiącom osób, które uciekły przed wojną w Ukrainie. Mowa o wolontariuszach, którzy zaraz po ataku Rosji na Ukrainę ruszyli z pomocą. Takich osób nie zabrakło też w Nowym Sączu. Do pomocy włączyło się stowarzyszenie Nowosądeckie Serducho, które organizowało konwoje i pomoc na uchodźców, którzy przyjechali do Nowego Sącza. Już kilka dni po rozpoczęciu wojny do Nowego Sącza przyjechało kilkuset Ukraińców, którzy uciekli ze swojego kraju.

Spotkanie władz Nowego Sącza z uchodźcami z Ukrainy

Wszyscy nagle zaczęli pomagać. My byliśmy tuż po zakończeniu rozliczeń związanych z finałem Wielkiej orkiestry Świątecznej Pomocy. Kiedy dowiedzieliśmy się co się dzieje zdecydowaliśmy się pomóc. Już na drugi dzień po wybuchu wojny wysłaliśmy 22 busy na granicę polsko – ukraińską. Kilka dni później otworzyliśmy nasz sklep za uśmiech, w którym uchodźcy za darmo mogli wziąć ubranie, jedzenie, czy środki czystości. Szacujemy, że do tej pory przez nasz sklep przewinęło się ponad 15 tysięcy osób. Pomagaliśmy uchodźcom wypełnić dokumenty – mówi Monika Pogwizd, ze stowarzyszenia Nowosądeckie Serducho.

Nowy Sącz. Pomagały stowarzyszenia, fundacje i zwykli ludzie

Od samego początku wybuchu wojny transporty z pomocą humanitarną na Ukrainę wysyła także fundacja Bratnia Dusza. W ciągu roku udało się zorganizować około 100 takich transportów. Do pomocy włączyło się również stowarzyszenie Sursum Corda z Nowego Sącza, które z pomocą Fundacji Biedronki wysłało 10 tirów ze specjalistycznymi paczkami. Uchodźcom z  Ukrainy pomagały nie tylko fundacje i stowarzyszenia, ale też zwykli ludzie, którzy przyjmowali Ukraińców do swoich domów. Kilka dni po wybuchu wojny w Nowym Sączu uruchomiono magazyn, gdzie każdy mógł przynieść najpotrzebniejsze rzeczy.