Nowe skrzydło powstanie na działce obok obecnego budynku. W sumie zaplanowano tam 28 miejsc dla pacjentów, a także inne pomieszczenia.
Oprócz pomieszczeń dla pacjentów, w nowym skrzydle znajdzie się tez nowa kaplica, sala do rehabilitacji, a także ogród zimowy i sala do większych spotkań. Nowy budynek będzie częściowo niezależny od dotychczasowego, ale połączony specjalnym łącznikiem – mówi Mieczysław Kaczwiński dyrektor Sądeckiego Hospicjum.
O budowę nowego skrzydła starały się 2 firmy, wybrano jednak najtańszą ofertę, która była wyceniana nie prawie 3,5 milina złotych. Umowa z tą firmą jest już podpisana, a plac budowy przekazany.
-Postaramy się wykonać nowe skrzydło tak szybko, jak to będzie możliwe. Mamy 12 miesięcy, ale liczymy, że ten czas da się skrócić. Nie chciałbym się teraz deklarować, bo sytuacja jest nie pewne, ale postaramy się-mówi Rafał Stanuszek szef firmy, która zbuduje nowe skrzydło.
Pieniądze na rozbudowę stowarzyszenie, które prowadzi hospicjum, wyłoży z własnej kasy. Pieniądze gromadzono od kilku lat. Między innymi ze zbiórek podczas akcji „Pola Nadziei” czy „Ziarnko Gorczycy”. Sporo dołożyli też mieszkańcy miasta i regionu, którzy dzielili się jednym procentem podatku.
Sądeckie Hospicjum działa od 2012 roku. Od tego czasu hospicjum przyjęło już ponad półtora tysiąca osób. Budynek jest jednak za mały i dlatego postanowiono go rozbudować.