W Nowym Sączu skoczkowie będą mogli leczyć się na oddziale hematologii. Umowa była tylko formalnością, bo PZN już wcześniej korzystał z pomocy specjalistów z tego właśnie oddziału. To głównie przez doktora Szymona Fornagiela, który jest członkiem rady medycznej PZN-u, a na co dzień pracuje właśnie w szpitalu w Nowym Sączu.
Jeżeli są pewnego rodzaju potrzeby, które trzeba wyleczyć lub poprawić, to my właśnie będziemy od tego, żeby znaleźć przyczynę tych nieprawidłowości, a potem zadziałać. Tak, żeby sportowcy mieli pewność, że są w stu procentach przygotowani do maksymalnego wysiłku - mówi doktor Szymon Fornagiel
Szef PZN Adam Małysz nie ukrywa, że nad współpracą ze szpitalem w Nowym Sączu długo się nie zastanawiał.
Szpital w Nowym Sączu jest bardzo dobrym szpitalem. Z drugiej strony jesteśmy na południu, w górach. Im bliżej zawodnicy mają do szpitala tym lepiej. Tym bardziej, że nasze sporty są mocno urazowe - mówi Adam Małysz.
Podobną umowę Polski Związek Narciarski kilka dni temu podpisał też z jednym z krakowskich szpitali. Tam skoczkowie będą się leczyć na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!