Sporo mieszkańców Nowego Sącza nie pojechało w marcu na zagraniczne wycieczki czy wczasy w obawie przed koronawirusem, który jest już prawie w każdym zakątku Europy. Polski rząd zamknął granice, a linie lotnicze zawiesiły kursy samolotów. Spore problemy przez to mogą mieć biura podróży, bo klienci odwołują wycieczki, nawet te zaplanowane na kolejne miesiące i domagają się zwrotu pieniędzy.
- Sytuacja w branży turystycznej jest bardzo ciężka. Na tę chwile możemy powiedzieć, że nie ma turystyki – komentuje Beata Pawłowska z jednego z biur podroży w Nowym Sączu. Klienci masowo odwołują swoje wycieczki, nawet te zaplanowane na wiosnę i na miesiące wakacyjne – dodaje.
Koronawirus uderza nie tylko w sądeckie biura podróży, ale też pensjonaty, hotele czy gospodarstwa agroturystyczne. Sporo takich miejsc na najbliższe dwa tygodnie zamknięto dla turystów.
Na facebooku ruszyła ogólnopolska akcja pod hasłem #ZmienTerminNieOdwoluj zachęcająca osoby, które już wykupiły wycieczki do tego, żeby nie odwoływały ich, a przełożyły termin wylotu na późniejszy.