Centrum Sądeckiego Seniora oraz Dzienny Dom Seniora od kilku tygodni są zamknięte w związku z epidemią koronawirusa. Osoby, które tam spędzały czas ze względów bezpieczeństwa powinny pozostać w domach. Bardzo często pozbawione zajęć nie czują się najlepiej. Dlatego specjaliści przypominają, że nawet bardzo prosty gest może je zadowolić. Wystarczy sięgnąć po telefon i zadzwonić.
- Takie osoby mają przecież swoich sąsiadów. Nie chodzi o to, żeby je odwiedzać, ale czasem wystarczy zadzwonić i zapytać, czy czegoś nie potrzebują, może zrobić zakupy – wyjaśnia psychoterapeuta z Nowego Sącza Teresa Wojtas – Kieljan. - Nie możemy pozwolić, żeby takie osoby zostały same sobie.
Wielu seniorów wykorzystuje nowinki technologiczne i świetnie porusza się w internecie. Dzięki nowoczesnym komunikatorom mogą kontaktować się ze swoimi znajomymi, czy rodziną – na przykład biorąc odział w rozmowach wideo.
- Niekiedy wystarczy podpowiedzieć takim osobą, że za pomocą komunikatorów wideo mogą porozmawiać ze swoimi znajomymi, albo rodziną – dodaje Teresa Wojtas – Kieljan.
Warto dodać, że w Nowym Sączu trwa akcja "Sądecka pomoc sąsiedzka", w ramach której wolontariusze chętnie porozmawiają z seniorami. Informacje są na facebookowym profilu "Sądecka pomoc sąsiedzka" Osoby, które potrzebują pomocy psychologa, mogą z kolei skorzystać z infolinii jaką uruchomiło stowarzyszenie Sursum Corda. To numer 508 772 398.