Straty są duże, bo ogień zniszczył połowę budynku razem z wyposażeniem. Wiadomo, że do pożaru doszło w jednym z pokoi, potem ogień przenosił się na inne pomieszczenia. Przyczyny pożaru wyjaśniają właśnie eksperci.
To bardzo przykra sytuacja. Zniszczona jest połowa budynku. Najważniejsze jest jednak, że nikt nie ucierpiał. Dzieci natychmiast zostały ewakuowane i noc spędziły w naszym Domu Pomocy Społecznej w Klęczanach. Rano przewieźliśmy je do internatu przy Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Nawojowej, gdzie spędzą najbliższe dni - mówi starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski.
Polecany artykuł:
Jeśli okaże się, że druga część budynku nie została naruszona przez ogień, to dzieci szybko wrócą do Domu w Klęczanach. Jeżeli jednak budynek jest poważnie uszkodzony, konieczny będzie remont kapitalny.
Jesteśmy do tego przygotowani. Uruchomimy środki finansowe i jak najszybciej wyremontujemy spalone pomieszczenia. Obiekt jest ubezpieczony, więc wystąpimy również o odszkodowanie do ubezpieczyciela – dodaje starosta Marek Kwiatkowski. –
Na co dzień w powiatowym Domu Dziecka w Klęczanach przebywa 14 dzieci.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!