Wypalanie traw nie tylko niszczy przyrodę, ale jest również niebezpieczne. Często pożary przenoszą się na gospodarstwa, co może zagrozić życiu lub zdrowiu ludzi. Do apelu o to, żeby powstrzymać się od wypalania traw włączyła się nowosądecka policja.
- Ryzyko, jakie niesie ze sobą wypalanie traw, jest ogromne. Ogień jest żywiołem i nigdy nie możemy mieć pewności, że będziemy w stanie go opanować. Chwila nieuwagi, silniejszy podmuch wiatru czy ukształtowanie terenu mogą spowodować znacznie większy pożar. Wówczas ewentualne konsekwencje są naprawdę poważne – informuje Iwona Grzebyk – Dulak, rzecznik prasowy nowosądeckiej policji.
Kilka dni temu policjanci dostali zgłoszenie o wypalaniu traw w Korzennej koło Nowego Sącza.
- Ta sytuacja zakończyła się dla właściciela gruntów mandatem karnym. W zależności od okoliczności, zdarza się jednak, że takie sprawy trafiają do sądu, a wówczas kara grzywny może wynieść nawet 5 tys. złotych – dodaje Iwona Grzebyk – Dulak.
Dlatego też mundurowi apelują o rozsądek.