Złodziej sam zgłosił się do policjantów i oddał skradzione pieniądze

i

Autor: KMP Nowy Sącz Złodziej sam zgłosił się do policjantów i oddał skradzione pieniądze

Tego policjanci się nie spodziewali. Złodzieja ruszyło sumienie. Wrócił i oddał skradzione pieniądze!

2022-09-02 14:25

Takie historie zdarzają się bardzo rzadko. Złodziej sam zgłosił się do policjantów i oddał skradzione pieniądze. Czy teraz sąd będzie wyrozumiały i kara będzie mniejsza?

Wszystko wydarzyło kilka dni temu w centrum Nowego Sącza. Policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży pieniędzy przed jednym z kantorów. Mężczyzna, który stracił gotówkę powiedział, że gdy przeliczał pieniądze jakiś mężczyzna wyrwał mu je z dłoni, a potem wsiadł samochodu i odjechał. 

Złodzieja długo nie trzeba było szukać, kiedy mundurowi rozmawiali z okradzionym oraz świadkiem zdarzenia, podszedł do nich młody mężczyzna z plikiem pieniędzy.

Jak się okazało, był to sprawca, który postanowił zwrócić pieniądze. Mężczyzna tłumaczył, że do kradzieży zmusiła go trudna sytuacja, ale doszedł do wniosku, że źle postąpił, dlatego wrócił na miejsce zdarzenia, by oddać gotówkę i przeprosić za swoje zachowanie - mówi Justyna Basiaga z policji w Nowym Sączu.

Policjanci zatrzymali złodzieja, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za kradzież grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Biorąc pod uwagę zachowanie złodzieja, sąd być może zastosuje warunkowe umorzenie postępowania albo karę w zawieszeniu.

QUIZ. Te powroty do seriali szokowały całą Polskę. Jak dobrze je pamiętasz?

Pytanie 1 z 17
Była pierwszą dziewczyną Budzyńskiego "M jak miłość". Pojawiła się w serialu z dzieckiem i prawie zniszczyła jego małżeństwo

Przy tej okazji policjanci proszą o ostrożność podczas wypłacania pieniędzy z bankomatów czy kantorów.

Kiedy wypłacamy pieniądze z bankomatu czy wychodzimy z nimi z placówki bankowej lub kantoru, nie pokazujmy, że mamy przy sobie większą ilości gotówki, nie przeliczajmy jej również w pobliżu tych miejsc. Pamiętajmy, że okazja czyni złodzieja - dodaje Justyna Basiaga.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!