Jeżdżą od zgłoszenia do zgłoszenia. Strażacy z Nowego Sącza gaszą palące się sadze

i

Autor: Dariusz Ryś Jeżdżą od zgłoszenia do zgłoszenia. Strażacy z Nowego Sącza gaszą palące się sadze

To już prawdziwa plaga. Strażacy nie nadążają z gaszeniem palących się sadzy w kominach

2021-02-18 19:00

Do takich pożarów strażacy z Nowego Sącza wyjeżdżają prawie każdego dnia. Chodzi o palące się sadze w kominach. Tylko w tym roku takich akcji w Nowym Sącza i powiecie było już około 30.

To prawie 40 procent wszystkich pożarów, jakie w tym roku zanotowali strażacy z Nowego Sącza. Tylko w pierwszych dniach lutego sadze paliły się między innymi w Muszynie, Janczowej, Tyliczu czy  Piwnicznej Zdroju.

Działania strażaków zazwyczaj są podobne.  To podanie prądu proszku gaśniczego do komina i stłumieniu pożaru sadzy,  później zabezpieczony strażak przechodzi do komina i za pomocą szczotki kominowej oraz  metalowej kuli na łańcuchu przepycha sadze. Następnie sadza jest wybrana i usuwana na zewnątrz budynku i gaszona.

Mówi st.bryg. Paweł Motyka Zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Nowym Sączu

Strażacy nie ukrywają, że takie pożary są bardzo niebezpieczne, bo komin szybko się nagrzewa i pęka. Wtedy może wydobywać się tlenek węgla, a nawet ogień. Zdarzało się, że właśnie palące się sadze były przyczyną znacznie poważniejszych pożarów kotłowni, dachów czy strychów.

Sonda
Czy wierzysz, że szczepionki na koronawirusa są bezpieczne?

Dlatego strażacy przypominają, żeby często przeglądać i czyścić przewody kominowe. Co najmniej raz na 3 miesiące, kiedy piec jest opalany paliwem stałym, takim jak węgiel czy drewno. Co najmniej raz na 6 miesięcy, kiedy do ogrzewania domów wykorzystujemy paliwa płynne i gazowe.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Diesel może być ekologiczny jak elektryk | ESKA XD - Prosto z salonu #15