Kupując zabawki należy zwracać uwagę na oznakowanie. Powinno ono zawierać znak CE, który potwierdza zgodność zabawki z wymaganiami. Sprawdźmy też czy na opakowaniu są dane kontaktowe producenta lub importera. Powinna też być instrukcję w języku polskim.
Mamy okres świąteczny, szał zakupów i wybierania prezentów. Musimy teraz szczególnie pamiętać, że znaleziona pod choinką zabawka ma nie tylko sprawić dziecku radość, ale i być dla niego bezpieczna – mówi rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Krakowie Magdalena Czop.
Wśród kontrolowanych w tym roku zabawek 110 pochodziło z krajów trzecich, głównie z Chin. Najwięcej wad wykryto w konstrukcjach. Sporo zabawek nie miało też wymaganego oznakowania.
Zabawkę należy dokładnie obejrzeć i zweryfikować czy nie ma wystających, ostrych, niezabezpieczonych elementów, czy jest dostosowana do wieku dziecka, czy nie oddzielają się od niej małe części, które dziecko może połknąć lub czy dziecko nie będzie miało dostępu do wypełnienia.
Warto pamiętać, że wykryte przez nas nieprawidłowości można zgłaszać do Inspekcji Handlowej, która taką zabawkę może wycofać ze sprzedaży. Jeśli producent lub importer nie zrobią tego dobrowolnie, to Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji może też nałożyć karę.
Swoje działania Inspekcja Handlowa prowadzi na wszystkich szczeblach obrotu. U producentów, hurtowników, importerów i detalistów. Inspektorzy sprawdzają prawidłowe oznakowanie zabawki, a także to, czy dokumentacja jest prawidłowa.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!