Taką przeprawę zbuduje wojsko. Nowy Sącz ma już zapewnienie o takiej pomocy. Po stronie miasta będzie wykonanie przyczółków mostu, a także dróg dojazdowych. Jak wszystko pójdzie dobrze, to most tymczasowy będzie gotowy do końca września. Okoliczni mieszkańcy zastępczej przeprawy już nie mogą się doczekać.
Problem jest ogromny, bo mając 5 kilometrów do pracy, teraz robimy około 15 kilometrów objazdem. Jeździmy drogami wąskimi, polnymi, samochody się rysują i niszczą. Po stronie Kamionki Wielkiej jest dużo firm, w których pracują nie tylko mieszkańcy gminy, ale też Nowego Sącza. Brak mostu to ogromne utrudnienie - mówią okoliczni mieszkańcy.
Problem z dojazdem do Kamionki Wielkiej mają nie tylko mieszkańcy, ale też służby ratunkowe.
Bezpieczeństwo mieszkańców jest mocno narażone. Dojazd karetki pogotowia ratunkowego wydłuża się nawet o 40 minut, a czasami nawet jeszcze więcej - dodaje wójt gminy Kamionka Wielka Andrzej Stanek.
Przeprawę przez rzekę okolicznym mieszkańcom ma też ułatwić specjalny szynobus, który połączy Nowy Sącz z Kamionka Wielką. Od poniedziałku zaplanowano 4 kursy rano i cztery po południu.
Budowa nowej przeprawy ma się zacząć w przyszłym roku. Część pieniędzy na takie prace ma wyłożyć Wojewoda Małopolski. Nowy most na rzece Kamienicy w Nowym Sączu ma kosztować około 16 milionów złotych.