Niestety nie każdy jednak dobrze radzi sobie na takim sprzęcie, a taka jazda często kończy się wypadkami. Dlatego ratownicy GOPR proszą o ostrożność.
Wypadków mamy sporo. Mimo że stoki są zamknięte dla narciarzy, to wiele osób korzysta z sanek czy innych plastikowych urządzeń do jazdy po śniegu. One w żaden sposób nie są kontrolowane, co powoduje, że dochodzi do zderzeń, uderzeń w inne przeszkody terenowe. To wiąże się z różnymi urazami - mówi Grzegorz SUS ratownik Krynickiej Grupy GOPR.
Sporo turystów wychodzi też na górskie szlaki. Trzeba jednak pamiętać, że po ostatnich opadach śniegu w górach zrobiło się zimowo. Na trasach leży od 20 do 50 świeżego śniegu.
Zalecamy korzystanie z nart skitourowych, nart śladowych lub też rakiet śnieżnych. Pamiętajmy, że wychodząc na szlak, że bez odpowiedniego sprzętu czas przejścia zimą znacznie się wydłuża. Nie zapominajmy też o odpowiednim ubiorze, apteczce, czekoladzie lub innej energetycznej przekąsce, ciepłym napoju, latarce, naładowanym telefonie komórkowym — dodaje Grzegorz Sus.
Do telefonu warto też wpisać numer ratunkowy w górach. To 601 100 300 lub 988. Na smartfony pobierzmy też Aplikację Ratunek, która ułatwia kontakt z ratownikami GOPR czy TOPR.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]