morsowanie

i

Autor: Michał Rejduch Przybywa chętnych do morsowania na Sądecczyźnie

Oni nie boją sie lodowatej wody. Coraz więcej chętnych do morsowania na Sądecczyźnie

2021-01-15 11:00

Dla wielu wejście do lodowatej wody to duży wyczyn, inni robią to bez większych problemów i oporów. Na Sądecczyźnie przybywa osób, które praktykują kąpiele w zimnej wodzie. Morsy, bo o nich mowa spotykają się w większych lub mniejszych grupach. Niekiedy można ich spotkać podczas indywidualnych kąpieli.

Dla nich liczy się niska temperatura i zimna woda. Coraz więcej osób na Sądecczyźnie morsuje. Do lodowatej wody wchodzą młodzi, starsi, kobiety i mężczyźni. Chętnych do kąpieli w lodowatej wodzie nie brakuje w Nowym Sączu. Często można zobaczyć śmiałków kąpiących się w rzece Kamienicy, czy w Dunajcu. Sporym zainteresowaniem cieszy się też morsowanie w Jeziorze Rożnowskim, czy w potokach w okolicy Piwnicznej albo Rytra. Co morsom z Sądecczyzny daje kąpiel w zimnej wodzie?

Posłuchaj: Co morsom z Sądecczyzny dają kąpiele w lodowatej wodzie
Sonda
Co sądzisz na temat robienia zapasów w obliczu zagrożenia koronawirusem?

Do morsowania trzeba się odpowiednio przygotować. Osoby, które chcą zacząć swoją przygodę z tym ekstremalnym sportem wcześniej powinny skonsultować się ze swoim lekarzem. Morsowanie nie jest zalecane dla osób z problemami krążenia czy chorobami serca. Warto też dołączyć do grupy osób, które ten sport uprawiają już od jakiegoś czasu. Przed wejściem do lodowatej wody obowiązkowa jest rozgrzewka.

Krakowskie morsy

Na morsowanie obowiązkowo trzeba zabrać ze sobą: kąpielówki i ręcznik, klapki, albo inne buty do wody, ciepłe rękawiczki oraz czapkę, przyda się także karimata, na której będziemy mogli się przebrać.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]