Na miejscu widać między innymi zarys dawnego ratusza, ale też kilka pomieszczeń, które skrywały się w piwnicach tej budowli.
Do tej pory odkopaliśmy już między innymi jakieś 2/3 fundamentów starego ratusza, ale też odkryliśmy pomieszczenie, która było albo dołem złoczyńców, albo ewentualnie zbiornikiem na wodę czy składem na amunicję. Jest też sporo mniejszych elementów, tak fragmenty kafli renesansowych czy barokowych, ceramika, a nawet plomby urzędnicze - mówi sądecki archeolog Bartłomiej Urbański.
Władze miasta liczą, że odkopane fundamenty i piwnice po dawnym ratuszu będą nową atrakcją turystyczną w mieście.
Chciałbym, aby jak najwięcej młodzieży było tutaj i dostrzegło to, co tutaj odkrywamy, bo jest to naprawdę fantastyczna lekcja historii – dodaje prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.
Prace archeologiczne na Rynku w Nowym Sączu potrwają kilka tygodni. Zleciła je Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego.