Na razie trwa ustalenie szczegółów trasy i rozkładu jazdy szynobusu. Większą część pieniędzy na takie kursy ma wyłożyć samorząd województwa małopolskiego. Resztę gmina Kamionka Wielka i może Nowy Sącz.
Już wystąpiliśmy do spółki POLREGIO, która będzie obsługiwać tę trasę, potem kolejowy przewoźnik z lokalnym samorządem ustali godziny odjazdów i przyjazdów, tak, żeby, jak najlepiej dopasować godziny do potrzeb mieszkańców. Jeżeli to szybko uda się załatwić, to rozkład jazdy trafi do zarządcy torów, czyli spółki PLK, która ten plan zatwierdzi. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to szynobus powinien ruszyć pod koniec przyszłego tygodnia -mówi marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski.
Władze Kamionki Wielkiej nie ukrywają, że najbardziej czekają na most tymczasowy, ale dodają, że szynobus na pewno ułatwi życie wielu osobom.
Szynobus na pewno ułatwi życie tym, którzy mieszkają blisko stacji kolejowych, bo w każdej chwili będą mgli podejść do pociągu i pojechać do Nowego Sącza. Gorzej z tymi, którzy mają dalej. Przy przystankach nie ma też parkingów, gdzie można by zostawić samochody i przesiąść się na pociąg, aczkolwiek szynobus na pewno się sprawdzi -mówi Andrzej Stanek wójt gminy Kamionka Wielka.
Uszkodzonym mostem na rzece Kamienicy zarządza miasto Nowy Sącz, które już ogłosiło przetarg na budowę przeprawy tymczasowej.
Most ma powstać w systemie zaprojektuj i wybuduj. Miejski Zarząd Dróg pod uwagę bierze dwa warianty. W jednym zakłada, że most zbuduje Wojsko Polskie, a w drugim, że prywatna firma.
Na oferty przetargowe MZD czeka 30 lipca, a termin zakończenia prac wyznaczono na 30 września.