Macewy znalezione w Barcicach wróciły na cmentarz żydowski w Nowym Sączu [ZDJĘCIA]

2021-03-09 11:40

Kilka dni temu członkowie Stowarzyszenia Historyczno Eksploracyjnego Sądecczyzny dokonali kolejnego odkrycia. W betonowej podporze słupa były żydowskie macewy. Potłuczone na kawałki płyty udało się wydobyć z betonu. Zobaczcie co się z nimi stało i do kogo należą macewy.

Po blisko 80ciu latach wróciły na swoje miejsce. Mowa o macewach, które przypadkowo odnaleziono w okolicach Barcic koło Starego Sącza. Podczas II wojny światowej zostały one wywiezione z cmentarza żydowskiego przy ulicy Rybackiej w Nowym Sączu. Kilka dni temu przypadkowo, podczas spaceru trafił na nie Stanisław Pustułka ze Stowarzyszenia Historyczno Eksploracyjnego Sądecczyzny.

Trwa remont bazyliki Świętej Małgorzaty w Nowym Sączu

To były niewielkie płyty umieszczone w takiej betonowej podporze. Zauważyliśmy tam napisy po hebrajsku. Po kontakcie z gminą żydowską i konserwatorem zabytków dostaliśmy zgodę na wydobycie potłuczonych macew. Następnie przekazaliśmy je na cmentarz żydowski. One były prawdopodobnie wykorzystane przez Niemców jako materiał podbudowy podpory pod jakiś filar lub magazyn -wyjaśnia Stanisław Pustułka ze stowarzyszenia.

Sonda
Czy kiedykolwiek dzwoniłeś pod numer alarmowy?

Macewy w poniedziałek 8 marca wieczorem trafiły na cmentarz żydowski, skąd je zabrano podczas II Wojny Światowej na budowę w okolicy ulicy Węgierskiej. Jak trafiły pod Stary Sącz tego nie wiadomo. Pewne jest za to, że mogą pochodzić one z grobów osób zamożnych oraz kobiet. Świadczą o tym rysunki, które na nich, które przetrwały do tej pory

Zachowały się symbole. Widać na nich koronę, co świadczy o tym, że może należeć do kogoś bogatego, być może rabina, a także symbol ptaków, to już wiemy że są to macewy kobiet. Cieszy nas to, że po tylu latach wracają one na swoje miejsce. Na cmentarzu żydowskim znajduje się też mur z macew, które zostały wydobyte z rożnych miejsc – mówi Łukasz Połomski z Sądeckiego Sztetla.

Podczas II wojny światowej Niemcy masowo niszczyli macewy nagrobne używając ich do budowy dróg, czy rozbijając je na gruz. Do tej pory wielu mieszkańców Nowego Sącza zupełnie przypadkowo odkrywa, że ma w swoim ogrodzie macewy. Niedawno okazało się, że w ogrodzie skalnym jednej z mieszkanek miasta była macewa. Została ona przekazana na cmentarz żydowski. Sądecki Sztetl prosi też wszystkich, którzy wiedzą gdzie mogą znajdować się macewy o kontakt.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na online@grupazpr.pl!