Nietypową prośbę o pomoc strażacy dostali w niedzielne popołudnie z Żegiestowa. Właściciel informował strażaków, że w budynku jednorodzinnym, wewnątrz przewodu kominowego w okolicy wyczystki słychać dziwne odgłosy. Prawdopodobnie kuny.
Na miejsce wysłano zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Krynicy Zdroju oraz strażaków z OSP Żegiestów. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz przeprowadzili mieszkańców budynku w bezpieczne miejsce.
Następnie przy użyciu podręcznego sprzętu burzącego otwarto z bezpiecznej odległości drzwi wyczystki do której przyłożono skrzynkę. Po otwarciu, okazało się że wewnątrz znajduje się sowa. Sowa była wyczerpana i niezdolna do lotu.
Przez niską temperaturę powietrza na zewnątrz oraz stan zwierzęcia strażacy nie zdecydowali się na wypuszczenie sowy. Skontaktowali się z pracownikiem Gminnego Parku Zdrojowego Zapopradzie w Muszynie, gdzie są odpowiednie warunki do pobytu takich ptaków. Sowa będzie tam mogła bezpiecznie przetrwać mrozy i odzyskać siły.
Strażacy z Nowego Sącza do takich nietypowych akcji wyjeżdżają dosyć często. W tamtym roku ratowali między innymi bobra, który złapał się w rozłożone wnyki, łabędzia, który utknął w nurcie rzeki czy pisklęta pustułki, które wypadły z gniazda.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!