Dziś o starosądeckiej skoczni, która była na Miejskiej Górze przypominają tylko stare fotografie oraz tablice informacyjne, które są tam zamontowane. O skoczni pamiętają też niektórzy starsi mieszkańcy gminy. Ci młodsi słyszeli, że coś takiego było, ale nie wiedzą gdzie dokładnie. Dlatego władze Starego Sącza chcą to zmienić i historię skoczni przypomnieć.
W miejscu, gdzie kiedyś była skocznia powstanie coś w kształcie wiaty, ale nawiązującej właśnie do wieży startowej. Oczywiście w mniejszej skali. Będą też informacje, pojawią się tam także archiwalne zdjęcia - mówi Piotr Dyrek z urzędu miasta w Starym Sączu
Polecany artykuł:
Władze Starego Sącza przyznają, że szans na ożywienie skoczni raczej nie ma, bo w ostatnich latach mocno zmienił się klimat i śniegu jest coraz mniej. Bardziej chodzi o to, żeby mieszkańcom miasta i turystom przypomnieć o tym, że w Starym Sączu skocznia była.
Nie mówimy tu o odbudowie ośrodka, a jedynie o odtworzeniu miejsca po tym ośrodku jako atrakcji. Dziś klimat jest nieco łagodniejszy, a warunki śniegowe słabe - dodaje Jacek Lelek burmistrz Starego Sącza.
Skocznia na Miejskiej Górze w Starym Sączu powstała w 1940 roku. Przestała działać około 1965 roku.
Nowa atrakcja w kształcie skoczni narciarskiej na Miejskiej Górze w Starym Sączu będzie gotowa za pół roku. Pieniądze na stworzenie takiego miejsca samorząd ma. Udało się je zaoszczędzić po przetargu na budowę Orbisfery, która popowstaje obok.
Wspomniana Orbisfera i planowana wiata w kształcie skoczni narciarskiej będą już kolejnymi atrakcjami dla mieszkańców i turystów na Miejskiej Górze w Starym Sączu. W 2021 roku powstało tam leśne molo, czyli ścieżka w koronach drzew z platformą widokową, która przyciąga tysiące zwiedzających.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!