Cala historia zaczyna się późnym wieczorem. Policjanci drogówki z grupy SPEED z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu zauważyli audi, którego kierowca nie zasygnalizował manewru skrętu. Także styl jazdy wzbudzał podejrzenie, że kierowca może prowadzić pod wpływem alkoholu.
Policjanci postanowili to sprawdzić i zatrzymać samochód do kontroli drogowej. Pomimo użycia dźwiękowych i świetlnych sygnałów wysyłanych przez nieoznakowany radiowóz, kierujący nie zatrzymał się. Wtedy mundurowi zdecydowali się na pościg.
Kierowca nadal nie reagował tylko przyspieszył i zajeżdżał policjantom drogę. W trakcie pościgu funkcjonariusze wyprzedzili audi, po czym kierujący audi spowodował kolizję z radiowozem uszkadzając go. Po zatrzymaniu pojazdu policjanci podbiegli do samochodu uciekiniera, ale mężczyzna nie chciał wysiąść i nie reagował na polecenia funkcjonariuszy w związku z czym konieczne było jego obezwładnienie. 43-letni mieszkaniec gminy Grybów został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie, które wykazało, że mężczyzna miał ponad 4 promile - mówi Justyna Basiaga z policji w Nowym Sączu.
Mężczyznę zatrzymano i przewieziono do policyjnego aresztu. Teraz 43-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz spowodowanie kolizji drogowej z radiowozem.
Za popełnione przestępstwa kodeks karny przewiduje od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Ponadto za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu również między innymi zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl