Fachowcy zabrali się głównie za to miejsce, gdzie kiedyś stał miejski ratusz, który spłonął pod koniec 19 wieku w czasie wielkiego pożaru miasta. Pod ziemią zachowały się jednak piwnice i fundamenty, które archeolodzy chcą teraz odkryć.
W latach 60 były tu prowadzone wykopaliska, ale dokumentacja z tych prac jest szczątkowa. My spodziewamy się ciekawych odkryć. Do badań wybraliśmy północną część rynku. Prace będą polegać na zdjęciu kostki brukowej, a potem warstwy ziemi. Dopiero wtedy ocenimy, w jakim stanie są piwnice i fundamenty dawnego ratusza - Zbigniew Maciejewski, który koordynuje prace na rynku w Nowym Sączu.
Archeolodzy na rynku w Nowym Sączu zostaną co najmniej przez miesiąc. Władze Nowego Sącza liczą, że to, co uda się odkryć, stanie się nową atrakcją turystyczną w mieście.
Podobne prace trwają też na zamkowym wzgórzu. Tam już odkryto kilka ciekawostek. W kwietniu znaleziono 50 denarów pochodzących z XV wieku, a kilka dni temu srebrną zastawę stołową z okresu międzywojennego.
Badania na Rynku i na ruinach zamku zleciła Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego.