Wodna trasa ma kilka kilometrów długości i jest jedną z największych letnich atrakcji turystycznych powiatu nowosądeckiego. W tym roku, przez ograniczenia związane z koronawirusem spływ Popradem ruszył kilka tygodni później niż zwykle.
Pływamy od godziny 9 do 16. Jest bezpiecznie zarówno pod względem pływania, jak i aktualnej sytuacji związanej z epidemią. Trasa zaczyna się w Piwnicznej-Zdroju, a Kończy w okolicach ryterskiego zamku. Razem to około 10 kilometrów. Czas przepływu 1,5-2,5 godziny, w zależności od stanu wody na rzece. – mówi Alicja Popiela szefowa spływu.
Spływ łodziami Doliną Popradu uruchomiono w 2000. Łódź prowadzi dwóch flisaków, którzy sterują nią za pomocą drewnianych żerdzi. Na tratwę może wejść jednocześnie około 12 osób.
Sezon flisacki na Popradzie pomiędzy Piwniczną a Rytrem potrwa do jesieni. Wszystko zależy jednak od pogody.
Turyści, którzy są w Małopolsce, do wyboru mają jeszcze jeden podobny spływ w Pieninach. Tam wodna trasa zaczyna się w Sromowcach Kątach. Do wyboru są dwa warianty. Krótszy do Szczawnicy i dłuższy do Krościenka nad Dunajcem.