To lokalne kuźnie młodych talentów. Szkółki Ginących Zawodów będą działać także w tym roku!

Dzięki szkółkom młodzi mieszkańcy regionu sądeckiego pod okiem fachowców uczą się takich zawodów, które powoli przechodzą już do historii. Umowy z instruktorami na ten rok są już podpisane. W sumie na takie zajęcia powiat wyłoży 340 tysięcy złotych.

Dzięki szkółkom, dzieci i młodzież wiedzą, jak pisze się ikony, maluje na szkle, wykonuje ozdoby z bibuły i oczywiście gra na tradycyjnych instrumentach. Zajęcia są coraz bardziej popularne. Świadczy o tym wzrost ilości szkółek oraz chętnych, którzy do nich uczęszczają – mówi starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski.

Na terenie powiatu nowosądeckiego działa teraz 78 szkółek, w których łącznie uczy się ponad 700 osób. Pracuje z nimi 48 instruktorów.

Najwięcej jest szkółek muzykowania ludowego, bo prawie 50, ale są tez szkółki tańca i śpiewu regionalnego, ceramiki, bibułkarstwa, haftu, malarskie, wokalne, rysunku na szkle, ikonopisarstwa, rzeźby, a nawet gwary czy kuchni regionalnej.

Sądeckie Szkółki Ginących Zawodów zaczęły powstawać pod koniec 2000 roku. Na początku było ich tylko 10. W kolejnych latach przybywały kolejne. Dziś jest ich już prawie 80.

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na online@grupazpr.pl!