Na duże utrudnienia muszą się przygotować mieszkańcy Krynicy-Zdroju, ale też turyści i inni kierowcy, którzy w ten rejon Sądecczyzny się wybierają. To przez remont, który trwa na ulicy Pułaskiego. To jedna z ważniejszych dróg, bo łączy centrum Krynicy z Tyliczem.
Remont ulicy Pułaskiego w Krynicy zaczął się ponad miesiąc temu. Do tej pory prace były uciążliwe, ale drogą można było przejeżdżać wahadłowo. Teraz niestety to się zmieni, bo trasa Krynica – Tylicz będzie częściowo zamknięta. Takie utrudnienia potrwają co najmniej 14 dni.
Drogowcy, którzy pracują na ulicy Pułaskiego przekonują, że zamkniecie jest konieczne, bo muszą wykonać roboty związane z budową kanalizacji deszczowej, sanitarnej, a także sieci wodociągowej. Takich prac przy normalnym ruchu nie da się zrobić.
Zamknięcie ulicy Pułaskiego w Krynicy-Zdroju będzie podzielone na dwa etapy. Pierwszy odcinek będzie zamknięty od 15 do 17 października, a drugi od 20 do 19 października. W weekend przejazd będzie możliwy, ale tylko dla busów i autobusów, a także dla lokalnych mieszkańców. Z Krynicy do Tylicza będzie można dojechać objazdem przez Powroźnik albo drogą wojewódzką i krajową przez Mochnaczkę Wyżną i Niżną.
Mimo że remont ulicy Pułaskiego w Krynicy jest mocno uciążliwy, to mieszkańcy na takie prace czekali od lat. Dzięki współpracy samorządu powiatu nowosądeckiego i miasta Krynica przebudowana będzie nie tylko sama droga, ale też to, co jest pod ziemią. Oprócz remontu samej jezdni powstaną również chodniki, oświetlenie uliczne i nowe odwodnienie.
Wszystkie prace remontowe na ulicy Pułaskiego w Krynicy-Zdroju będą kosztować ponad 11 milionów złotych. Całość powinna być gotowa do 2027 roku.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!