Zgodnie z umową stadion przy ulicy Kilińskiego w Nowym Sączu miał być gotowy pod koniec czerwca. Firma, która wygrała przetarg poprosiła jednak miasto o przedłużenie tego terminu o kilka miesięcy.
Wykonawca tłumaczy, że na stadionie chce zamontować dodatkowe krzesełka w strefie vipowskiej oraz nowe, zewnętrzne oświetlanie stadionu - mówi wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek.
Na razie miasto zastanawia się czy zgodzić się na propozycje wykonawcy czy też nie. Decyzja zapadnie prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu. Władze Nowego Sącza przypominają też, że umowa przewiduje także kary dodatkowe za niewykonania prac w terminie. Może to być nawet kilka milionów złotych.
Nowy stadion, który powstaje przy ulicy Kilińskiego będzie miał cztery zadaszone trybuny, nowoczesne oświetlenie i podgrzewaną murawę. W sumie na nowym stadionie przewidziano miejsce dla ponad 8 tysięcy kibiców.
Umowę z firmą, która wygrała przetarg na budowę stadionu miasto podpisało 20 czerwca 2021 roku. Prace w terenie zaczęły się kilka dni później. Na dziś wykonane jest 75 procent zaplanowanych prac.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!