Pod uwagę branych jest kilka wersji, ale prokuratura na razie nie zdradza, jakie konkretnie. Śledczy chcą powołać biegłego, który spróbuje odpowiedzieć na pytanie, co mogło wywołać pożar. Przesłuchano już świadków tego zdarzenia, jak i mieszkańców domów, które spłonęły w sobotnim pożarze.
Rozważane są różne wersje, ale one nie są w sposób dość istotny udokumentowane. Wszystko to będzie weryfikowane w szczególności przez opinie biegłego. Na chwile obecna nie ma żadnych przesłanek, które by pozwalały na przypuszczenie, że doszło do podpalenia – mówi rzecznik Prokuratury okręgowej w Nowym Sączu Leszek Karp.
W sobotnim pożarze w Nowej Białej na Spiszu spłonęło ponad 40 budynków. 25 z nich to domy mieszkalne. Dach nad głową straciło ponad 100 osób. Do zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy dołączają kolejne miasta. Akcje prowadzi między innymi Nowy Sącz. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ