Jak się okazało jego właściciel, został pobity przez znajomego mu 29-latka, który następnie zabrał mu telefony i pieniądze, po czym wyszedł z mieszkania.
Policyjni wywiadowcy zatrzymali sprawcę jeszcze tego samego dnia około godziny 19.00 na ulicy Batorego. Wcześniej sprawdzali miejsca, w których może przebywać oraz miejski monitoring.
-Na podstawie materiałów zgromadzonych przez sądeckich kryminalnych 29-latek usłyszał zarzuty rozboju oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu za co grozi mu do 12 lat więzienia. Mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa i działał w warunkach recydywy - mówi Iwona Grzebyk Dulak z policji w Nowym Sączu.
Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec 29 latka tymczasowy areszt na 3 miesiące. Mężczyzna na wyrok poczeka już w areszcie.