Pracy będzie dużo, bo do remontu jest prawie 5 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni, która jest mocno zniszczona. Przy tej okazji będą też wymienione sieci podziemne, które od lat nie były remontowane. Prace już się zaczęły i potrwają kilka miesięcy.
Plac i drogi wjazdowe na teren Pogotowia są w bardzo złym stanie i już najwyższy czas, aby przeprowadzić gruntowny remont. Wcześniej odnowiliśmy bazę dla karetek, budynki garażowe i te, w których dyżurują ratownicy. To był priorytet. Teraz przyszedł czas na plac manewrowy - mówi starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski.
Sądeckie Pogotowie Ratunkowe na wykonanie remontu firmie, która wygrała przetarg dało 270 dni. Dużo zależy jednak od pogody, które remont może opóźnić.
Roboty będą kosztowały 3,7 miliona złotych. Pieniądze pochodzą z budżetu Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego – dodaje Bożena Hudzik dyrektor SPR.
Przy okazji remontu placu manewrowego będą też przebudowane sieci podziemne. Między innymi kanalizacja sanitarna i burzowa.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!