Wystrzały petard stresują zwierzęta
To nie będzie łatwy wieczór i noc dla naszych zwierząt — mówią lekarze weterynarii. To dlatego, że psy czy koty bardzo źle huk petard i fajerwerków. Mimo że władze Nowego Sącza już kilka tygodni temu zapowiedziały, że w tym roku na Rynku nie będzie pokazu sztucznych ogni, to wiele osób powitania nowego roku nie wyobraża sobie bez wystrzałów. Petardy można kupić w każdym większym sklepie, czy supermarkecie. Dlatego specjaliści radzą, żeby zadbać o domowe zwierzęta. Tym najbardziej strachliwym zwierzętom warto podać specjalne środki uspokajające.
Są to leki specjalnie stworzone z myślą o zwierzętach – wyjaśnia lekarz weterynarii z Nowego Sącza Maciej Serwin. - Bojaźliwe zwierzęta wystrzały petard przezywają bardzo mocno. Takie sytuacje są dla nich na pewno bardzo stresujące. Mogą się objawiać również w późniejszym zachowaniu. Niekiedy takim zwierzętom pomoc farmakologiczna jest niezbędna. Nie zalecamy jendak podawania leków dla ludzi, bo nie wiemy, jak mogą zadziałać na zwierzę.
Sylwester na Rynku w Nowym Sączu bez pokazu sztucznych ogni
W noc sylwestrową powinniśmy też ograniczyć spacery z psami, a jeśli musimy wyjść, to nie spuszczajmy ich ze smyczy. Wystrzały petard mogą je spłoszyć i zwierzęta mogą uciec. Już kilka tygodni temu prezydent Nowego Sącza poinformował, że w tym roku podczas imprezy na Rynku nie będzie pokazu sztucznych ogni. Taką decyzję władze miasta tłumaczą troską o zwierzęta domowe. Do zrezygnowania z petard i fajerwerków zachęcają też mieszkańców Nowego Sącza.