Straż pożarna zamiast karetki? W górach to częsty widok. Szczególnie zimą

Drogi do miejscowości w  górzystych terenach są strome, wąskie i na dodatek zasypane śniegiem. Dlatego ratownicy bardzo często muszą prosić o pomoc. Najczęściej strażaków, którzy mają odpowiednie samochody. Tak było na przykład w gminach Nawojowa czy Kamionka, gdzie załodze pogotowia pomagali strażacy z Nowego Sącza oraz Królowej Górnej. 

Ratownicy medyczni potrzebowali pomocy w dojeździe do trudno dostępnego miejsca w Żeleźnikowej Wielkiej, gdzie znajdował się chory pacjent. Strażacy dowieźli załogę pogotowia do wyznaczonego budynku. Po zbadaniu pacjenta ratownik medyczny stwierdził, że mężczyzna wymaga transportu do szpitala. Strażacy ewakuowano pacjenta wraz z załogą do karetki pogotowia, która znajdowała się na parkingu obok kościoła.

Pomocy potrzebowali też ratownicy pogotowia ratunkowego, których wezwano do Kamionki Wielkiej do 3-letniego dziecka. Z powodu stromego wzniesienia i ośnieżenia drogi, dojazd karetki do posesji był niemożliwy. Strażacy zwieźli dziecko oraz matkę do karetki oddalonej od budynku mieszkalnego. 

To jednak tylko przykłady takiej współpracy, bo strażacy PSP czy OSP załogom pogotowia pomagają dość często.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]