Nowy Sącz. Tłusty czwartek już jutro!
Zbliża się tłusty czwartek. To dzień, na który sądeckie cukiernie muszą się przygotować dużo wcześniej. W wielu z nich produkcja nastawiona jest na pączki i faworki. Praca zaczyna się niekiedy dwa dni przed tłustym czwartkiem. Niektóre cukiernie smażą nawet kilka tysięcy pączków!
Na dwa dni przed cała produkcja jest przekształcona w kierunku produkcji pączka. Na halę wchodzą specjalne urządzenia do smażenia i tylko tym się zajmujemy w zasadzie przez te dwa dni. Do tłustego czwartku jesteśmy przygotowani od dawna. W magazynach mamy ponad 300 kilogramów mąki, mamy też przygotowane nadzienie różane, którego używamy. To jest tradycyjne nadzienie. Jesteśmy w stanie przygotować około 5 tysięcy pączków. To wystarczająca liczba – mówi Bartek Bochenek z cukierni przy ul. Nawojowskiej w Nowym Sączu.
Tłusty czwartek w Nowym Sączu. Ile kalorii ma pączek?
Tu warto dodać, że tradycyjnie w tłusty czwartek obowiązkowo trzeba zjeść jednego pączka. Idealny pączek powinien być miękki, dobrze wysmażony, z charakterystycznym jasnym pierścieniem wokół i z nadzieniem różanym. Warto też pamiętać, że jeden pączek, to około 350 kalorii, ale podobno te zjedzone w tłusty czwartek nie tuczą.