Dołączyli młodzi, ale też starsi. W środę wieczorem zorganizowano kolejną pikietę w mieście. Kilkuset mieszkańców Nowego Sącza przeszło z plant ulicami Długosza, Młyńską, Krańcową i Lwowską do Rynku i dalej Jagiellońską na planty i dalej na Starą Sandecję. Wielu z nich miało transparenty, banery, niektórzy zabrali też polskie flagi oraz znicze.
Mamy transparenty z różnymi hasłami, między innymi „Piekło kobiet”, „Kobieta jest siłą” - mówi Maja, która na protest przyszła z koleżankami. - Niektórzy z nas są tutaj wierzący, to mimo tego wszyscy jesteśmy za tym, żeby kobieta miała wybór. Bo wybór, jest prawem człowieka.
Ewelina ze swoimi znajomymi na protestach w Nowy Sączu pojawia się odkąd są one organizowane. Tym razem na pikietę przyniosła plakaty, które przygotowała jedna z drukarni.
Mamy kilkadziesiąt plakatów, które będziemy rozdawać – mówi. - Plakaty podarowała nam jedna z sądeckich firm, która wspiera kobiety. Mamy też naklejki. Nie zgadzamy się ze słowami, które we wtorek padły w mediach z ust jednego z polityków partii rządzącej.
Podobne protesty obywają się w całej Polsce po tym jak Trybunał Konstytucyjny zdecydował o uznaniu niezgodności z konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Od kilku dni organizowane są też w Nowym Sączu Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Sądeczanie zapowiadają podobne protesty też w czwartek wieczorem i w piątek.