Kino Sokół

i

Autor: Michał Rejduch Kino Sokół w Nowym Sączu

Widzowie powoli wracają do kin, a te kuszą nowymi propozycjami

2020-09-15 9:07

Ogłoszenie kilka dni temu zielonej strefy w Nowym Sączu ożywiło działalność kin w mieście. Widzowie coraz chętniej wybierają filmy na dużym ekranie. Niestety ograniczenia, które narzucono w czerwonej strefie mocno uderzyły, zwłaszcza w małe kina studyjne.

Liczą straty, ale też liczą na szybki powrót widzów. Kina z Nowego Sącza i regionu przez obowiązującą ponad miesiąc czerwoną strefę musiały mocno ograniczyć działalność. Na sali kinowej mogło być zajęte jedynie 25 procent miejsc. Dodatkowo podczas seansu widzowie musieli obowiązkowo zakrywać nos i usta. Teraz ograniczenia nieco zluzowano. Na salę kinową może wejść więcej osób. Zielony kolor przyciąga widzów z powrotem do kin. Niestety wiele z nich liczy straty spowodowane ograniczeniami. 

Cała praca związana z odbudowaniem myślenia o kinie, jako o miejscu, gdzie można miło spędzić czas, którą rozpoczęliśmy w czerwcu, po wprowadzeniu czerwonej strefy runęła – mówi Diana Kamykowska – Gacek, szefowa Kina Sokół w Nowym Sączu. - Odbijanie się od dna wiązało się ze świadomością, która powracała do widzów. Dlatego cieszy nas ta zielona strefa. Po zniesieniu limitów na sali dystrybutorzy proponują nam więcej filmów. Już szykujemy się na kolejne premiery – dodaje kierownik kina.

Tu powstanie nowy dworzec w Nowym Sączu

Na szczęście widzowie powoli wracają do kin. Nadal  obowiązuje w nich zasłanianie ust i nosa. Na sali jednocześnie może być zajęta tylko połowa miejsc. Widzowie siedzą w odstępach. Kina liczą, że najbliższe dni przyciągną kolejnych widzów. W planie są kolejne premiery filmów. W kinach jest tez bezpiecznie. Przykładowo w nowosądeckim Sokole po każdym seansie fotele są dezynfekowane, a sala jest wietrzona. Tu warto też dodać, że do tej pory w Polsce nie było potwierdzonego przypadku zakażenia koronawirusem w kinie.

Sonda
Czy przychodnie lekarskie powinny zostać znowu otwarte?