Zakwas na żurek

i

Autor: pixabay.pl Zakwas na żurek można zrobić w słoiku lub glinianym naczyniu

Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami. Zakwas na żur możesz zrobić sam

2020-04-07 18:44

Bez tego przysmaku wielu Sądeczan nie wyobraża sobie prawdziwej Wielkanocy. Mowa oczywiście o żurku. Każdy kto chce go sam zrobić w domu, powinien już pomyśleć o zakwasie. To wcale nie jest trudne.

Jeżeli chcecie przygotować żurek sami na domowym zakwasie, to warto pomyśleć o tym już teraz. Wielu sądeczan czas spędza teraz w domu i może zrobić taki zakwas samemu. Jeśli chcecie się za to zabrać – warto o tym pomyśleć już teraz, bo zakwas musi swoje odczekać. Przynajmniej kilka dni. Do prawdziwego zakwasu przyda nam się mąka żytnia, kminek, liść laurowy i przegotowana woda.

- Na pewno musi być to dobrej jakości mąka żytnia. Najlepiej typ 2500 – wyjaśnia Wioletta Cięciwa technolog żywienia Zespołu Szkół numer 1 w Nowym Sączu, gdzie są klasy o profilu gastronomicznym.

Jest to podstawą zakwasu. Wszystkie te produkty trzeba ze sobą wymieszać, wlać do słoika, albo do glinianego naczynia i postawić w ciepłym miejscu przykrywając gazą.

- Wiele przepisów mówi o tym, żeby do tej mikstury dodać skórkę chleba pieczonego na prawdziwym zakwasie - dodaje Wioletta Cięciwa.

Taki zakwas powinien stać kilka dni. Dzięki temu będziemy mieć świetną i smaczną bazę do naszego wielkanocnego żurku.Do zakwasu można dodać również czosnek oraz odrobinę soku cytrynowego.

Żurek, jako potrawa związana z okresem wielkanocnym, na Sądecczyźnie znany był już dawno temu.

- Dawniej na Sądecczyźnie żurek był potrawą typowo postną. Ponieważ nie wolno było wtedy jeść mięsa cały Wielki Post spożywano żurek, najczęściej z jajkiem albo ziemniakami – wyjaśnia Bogusława Błażewicz z Sądeckiego Parku Etnograficznego.

Pod koniec postu na znak jego zakończenia odbywał się uroczysty pogrzeb, albo wieszanie żuru w trakcie którego mieszkańcy wsi mocnym akcentem kończyli post.

Święta wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami, dlatego też wcześniej warto pomyśleć o zakupach. Planując je najlepiej zrobić listę najpotrzebniejszych rzeczy i nie kupować zbyt dużo, żeby potem nie trzeba było wyrzucać jedzenia.

Wielka palma na rynku w Nowym Sączu