Zakaz sprzedaży energetyków dla młodzieży do 16 roku życia. To inicjatywa na prośbę rodziców
Wielu rodziców zauważyło, że ich dzieci piją za dużo energetyków. Tego typu napoje są dostępne i bez problemu można je kupić w każdym sklepie spożywczym. Z tym tematem zgłosili się do radnych Nowego i Starego Sącza. Liczą oni na to, że w przyszłości wprowadzony będzie całkowity zakaz sprzedaży tego typu napojów dla młodzieży do 16 roku życia w całym kraju, podobnie jak to jest w Szwecji czy na Litwie. Pomysłem zainteresowali posła Patryka Wichra, który działa w sejmowej Komisji Zdrowia.
Dochodzą do nas niepokojące wieści, że faktycznie energetyki są nadużywane przez młodzież do 16 roku życia. Wiele krajów europejskich już wprowadziło zakaz sprzedaży takich napojów młodym ludziom. Przede wszystkim chcemy edukować, być może zorganizujemy kampanię społeczną. Chcielibyśmy, żeby energetyki w sprzedaży dla młodzieży do lat 16 były zakazane – mówi Patryk Wicher.
Z Sądecczyzny pomysł trafi do Sejmu?
Tematem chce zainteresować Sejmowa Komisję Zdrowia i Ministra Zdrowia. Ta zajmie się nim, ale dopiero w drugim półroczu, chyba że Minister Zdrowia zdecyduje się wcześniej wprowadzić temat pod obrady. Tematem zainteresowała się również radna Starego Sącza Magdalena Sznajder, która uważa, że to dobry pomysł.
Takie zakazy funkcjonują w Szwecji, czy na Litwie. Dzieci mają ograniczoną możliwość zakupu energetyków do określonego wieku, co można zweryfikować na podstawie dowodu, albo legitymacji – mówi radna Starego Sącza.
Co o takich ograniczeniach myślą młodzi sądeczanie i czy sięgają po energetyki? Posłuchaj…