Władze powiatu nowosądeckiego liczą, że tym razem problemów i odwołań nie będzie. Jeżeli rzeczywiście tak się stanie, to nową firmę, która zajmie się remontem zachodniej obwodnicy Nowego Sącza poznamy jeszcze w październiku. Czy wtedy też ruszą prace w terenie, tego nie wiadomo, bo w tym przypadku wszystko zależy od pogody.
Polecany artykuł:
Samorządowcy przekonują też, że pomimo opóźnień sam termin zakończenia prac nadal jest aktualny. To wiosna 2027 roku. Pewne są też pieniądze, które powiat na remont zachodniej obwodnicy Nowego Sącza zdobył z unijnych funduszy. To 13 milionów złotych. Resztę dokłada z własnego budżetu, bo całość ma kosztować ponad 20 milionów.
W sumie przebudowany będzie około 5-kilometrowy odcinek. W planie jest wymiana i wzmocnienie podbudowy drogi, remont nawierzchni asfaltowej, przebudowane będą też drogi serwisowe, pobocza, powstaną nowe chodniki i zjazdy. Zamontowane będzie nowe oświetlenie, ekrany akustyczne, a także inne urządzenia, które poprawią bezpieczeństwo pieszych, kierowców i rowerzystów.
Będą to już kolejne remonty na tej trasie. W tamtym roku odnowiono ponad kilometrowy odcinek od ronda w Biczycach do skrzyżowania z ulicą Łączną. Prace kosztowały wtedy ponad 2 miliony złotych.

Zachodnia obwodnica Nowego Sącza łączy drogi krajowe numer 28 i 75 z drogą wojewódzką 969, która prowadzi w kierunku Szczawnicy i Nowego Targu. Trasa powstała 10 lat temu. Cały odcinek ma około 6 kilometrów długości.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!