Budda

i

Autor: Screenshot YouTube @BuddaTv

WIADOMOŚCI

Budda oszukał polskie państwo na 60 milionów? Sensacyjne ustalenia w sprawie youtubera

2024-10-24 8:09

W poniedziałek, 14 października doszło do zatrzymania jednego z najbardziej popularnych youtuberów w Polsce, Kamila L., znanego w sieci pod pseudonimem "Budda", oraz dziewięciu innych osób, którym postawiono zarzut działalności w grupie przestępczej. Od tej pory nie ma dnia, aby nie pojawiały się nowe ustalenia w tej sprawie. Ostatnie doniesienia opublikowane na Onet.pl są jednak wyjątkowo szokujące. Z informacji, do których dotarł portal, wynika, że Skarb Państwa na przekrętach podejrzanych mógł stracić nawet 60 milionów złotych.

Zatrzymanie Buddy. Youtuber planował ucieczkę

14 października Budda wraz z dziewięcioma innymi osobami został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. Kamil L. i jego partnerka zostali zatrzymani w warszawskim hotelu tuż przed zaplanowaną wycieczką do Maroka, skąd mieli uciec do Stanów Zjednoczonych - podał portal. Niedługo potem został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Wcześniej prokurator przedstawił mu zarzuty przestępstw podatkowych, prania brudnych pieniędzy, a także kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

E-booki Buddy. Na czym polegał przekręt krakowskiego youtubera?

Główny zarzut prokuratury dla Buddy to zaniżanie wpływów podatkowych ze sprzedawanych przez niego losów. Zamiast stawki 20 proc., jaką obłożone są loterie, youtuber oddawał państwu tylko 5 proc. swoich przychodów, bo losy sprzedawał jako e-booki. Zatrzymani i aresztowani zostali również założyciele i szefowie sprzedającego je wydawnictwa - podał Onet.

Jak ustalił portal, zainteresowanie organów państwa wzbudziły jeszcze w lipcu 2024 r. operacje na kontach youtubera i jego współpracowników. Chodziło o wielomilionowe kwoty, jakimi obracali i "żonglowali" pomiędzy różnymi spółkami. Główny Inspektorat Informacji Finansowej (GIIF) i Zachodniopomorski Urząd Celno-Skarbowy ze Szczecina (UCS) rozpoczęły więc kontrolę działalności Kamila L., w szczególności organizowanych przez niego loterii, w których do wygrania były nagrody o wartości od kilku do kilkuset tysięcy zł.

"To właśnie patent polegający na sprzedaży e-booków, a nie tradycyjnych losów stał się główną przyczyną dzisiejszych kłopotów Kamila L. i założycieli Influi: 38-letnich Adama U. i Tomasza Ch., którzy, tak jak Budda, przebywają obecnie w areszcie. Jak ustalili śledczy, to Tomasz Ch. miał wraz z Kamilem L. kierować powstałą w celu prowadzenia loterii zorganizowaną grupą przestępczą, powołaną do okradania Skarbu Państwa" - wskazał portal.

"Od zysku ze sprzedawanych przez Influi e-booków/losów wydawnictwo płaciło jedynie 5-proc. podatek, tzw. IP Box, do którego uprawnieni są jedynie przedsiębiorcy czerpiący zyski z działalności intelektualnej" - ustalił Onet. W tym wypadku miały być nim e-booki, wedle ustaleń śledczych będące jedynie przykrywką do faktycznie prowadzonego biznesu loteryjnego, w którym organizatorów obowiązywałaby 20-procentowa stawka podatkowa od uzyskanych z niego przychodów.

Skarb Państwa miał na tym stracić co najmniej 60 mln zł. A to oznacza, że zyski Buddy i jego grupy mogły wynieść w ciągu tylko trzech lat (śledztwo obejmuje okres od 1 października 2021 do 1 października 2024 r.) nawet 400 mln zł. Obrońca Kamila L., radca prawny Mateusz Mickiewicz w rozmowie Onetem nie chciał odnieść się do stawianych mu zarzutów.

"Mój klient nie przyznaje się do winy. W jego imieniu złożyłem już zażalenie na tymczasowe aresztowanie" - powiedział prawnik.

Największe akcje Buddy

Ile zarabiał Budda? W każdej minucie przytulał ASTRONOMICZNE pieniądze

QUIZ: Lata 2010. Co wiesz o dekadzie, która nastąpiła po erze Y2K?

Pytanie 1 z 10
Małgorzata Kożuchowska w 2011 r. pożegnała się z "M jak Miłość", a jej postać Hanka Mostowiak zniknęła serialu. Jak do tego doszło?
Małgorzata Kożuchowska
Kim jest influencer, jak nim zostać i ile można na tym zarobić? PORACHUNKI OSOBISTE
Konrad Olszewski
Porachunki Osobiste || Konrad Olszewski