Był poszukiwany listem gończym. Wpadł, bo jechał na podwójnym gazie!

Uwagę na podejrzanie zachowujący się samochód zwrócił mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, który wracał do domu drogą krajową nr 75. W Maciejowej zauważył, że kierowca forda jedzie tak zwanym zygzakiem i wjeżdża na pobocze.

Widząc takie zachowanie uznał, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, dlatego kiedy w Łabowej pojazd zjechał na parking, mieszkaniec powiatu nowosądeckiego postanowił także się zatrzymać i sprawdzić, co dzieje się z kierowcą. Jego zachowanie świadczyło, że najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu, dlatego Sądeczanin zabrał kluczyki ze stacyjki i zadzwonił na numer alarmowy - mówi Aneta Izworska z policji w Nowym Sączu.

Powiadomieni o zdarzeniu policjanci szybko dotarli na miejsce i zatrzymali podejrzewanego mężczyznę. Po przeprowadzeniu badania trzeźwości, okazało się, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

To jednak nie wszystko, bo po sprawdzeniu w policyjnych systemach, na jaw wyszło, że 30-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego ma trzy aktywne orzeczone przez sądy zakazy prowadzenia pojazdów. w tym dwa dożywotnie. Starosta dożywotnio cofnął mu też uprawnienia.

Oprócz tego policjanci ustalili, że 30-latek jest poszukiwany listem gończym, bo ma zasądzoną karę 26 miesięcy pozbawienia wolności. Zatrzymany mężczyzna  już trafił do sądeckiego zakładu karnego. - dodaje Aneta Izworska.

Mężczyzna odpowie również za jazdę w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do orzeczonych środków karnych i prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień, za co grozi do 5 lat więzienia.

Policjanci proszą, żeby nie pozostawać obojętnym, gdy widzimy nietrzeźwego kierującego. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 112, a funkcjonariusze sprawdzą każdy taki sygnał.

Jeśli widzimy, że nietrzeźwy chce wsiąść do samochodu i odjechać, nie pozwalajmy na to. Nie zgadzajmy się też na podróż z pijanym kierowcą. Ponadto poinformujmy policję, jeśli zauważymy podejrzane zachowanie kierowcy na drodze, które może świadczyć o tym, że jest pod wpływem alkoholu - przypomina Aneta Izworska

Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!