Śnieg szybko się topi, a spływająca woda może powodować lokalne podtopienia. Na razie sytuacja jest stabilna, ale z każdym dniem ma być cieplej, a śniegu w górach jest sporo. Dlatego rzeki i potoki nadal będą monitorowane.
Z doświadczenia wiemy, że takie nagłe topnienie może stworzyć zagrożenie. W wielu miejscach, szczególnie tych niżej położonych może dojść do podtopień. Możemy się spodziewać różnych sytuacji. Liczymy jednak, że śnieg i lód będzie topił się powoli — mówi Ryszard Wąsowicz szef Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu.
Drobne zgłoszenia związane z roztopami już były. Strażaków wezwano na przykład do Brzeznej, gdzie na potoku Brzeźnianka spiętrzyła się kra. Na miejsce zdarzenia wysłano koparkę wraz z samochodem ciężarowym. Krę rozbito i wywieziono.
Przy tej okazji służby proszą też, żeby nie wchodzić na zamarznięte stawy czy jeziora, bo lód w każdej chwili może się złamać, a to może skończyć się tragicznie.
Według synoptyków dodatnie temperatury zostaną z nami na dłużnej. W przyszłym tygodniu na termometrach w Nowym Sączu i regionie mamy zobaczyć nawet kilkanaście stopni na plusie. Większego ochłodzenia na razie w prognozach nie widać.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]